Kategorie

wtorek, 30 czerwca 2015

Drożdżówki z Budyniem i Czerwoną Porzeczką

Sezon na czerwone owoce trwa
Wczoraj zerwałam czerwone porzeczki
Część z nich przeznaczona została na kompot
Część zamrożona
Z pozostałych powstały One :)
Obłędne drożdżówki. 
Słodki smak przełamany kwaśnym.
A wszystko w towarzystwie migdałowej kruszonki :)





Skład:

Ciasto:
- 700 g mąki pszennej
- 21 g suchych drożdży lub 42 g świeżych
- 2 łyżki miodu
- 2 jaja
- 250 ml mleka
- szczypta soli
- 75 g miękkiej margaryny

Nadzienie:
- budyń śmietankowy
- porzeczki

Kruszonka:
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 1 szklanka mąki pszennej
- 100 g miękkiej margaryny
- olejek migdałowy






Mleko miód i jaja wymieszać
Dodać mąkę wymieszaną z drożdżami
[ ze świeżymi wcześniej zrobić zaczyn ]
miękką margarynę oraz sól
Wyrobić gładkie ciasto
Pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia
W międzyczasie ugotować gęsty budyń, ostudzić
Kiedy ciasto podwoi objętość formować bułeczki
Używając szklanki zrobić mocne wgłębienie
Nałożyć budyń a następnie owoce
Posypać kruszonką
Piec ok 20 min w temp 180 stopni Celsjusza










niedziela, 21 czerwca 2015

Ciasto Leśny Mech

W końcu się do niego dobrałam !:)
Od dobrych kilku tygodni chodziło
mi po głowie zrobienie tego ciasta.
Efektowna barwa przykuwa uwagę :)
Kto by pomyślał, że wszystkiemu
winien jest Pan Szpinak :)


Skład: 

Ciasto:
- 450 g rozdrobnionego szpinaku
- 3 jaja
- 1,5 szkl cukru
- 1,5 szkl oleju 
- 1,5 szkl mąki krupczatki
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia 

Masa:
- 500 ml kremówki
- 1 galaretka cytrynowa 
- 2 łyżeczki cukru pudru
- granat lub malina do posypania 
[ zapomniałam kupić :) ]

Przygotowujemy galaretkę i odstawiamy
do stężenia w chłodne miejsce.
Powinna być taka pół na pół, 
w momencie dodawania do ciasta.
Rozmrażamy szpinak i odciskamy z wody.
Jaja ucieramy z cukrem.
Następnie dodajemy na zmianę olej oraz
mąkę wymieszaną z proszkiem.
Na koniec mieszamy ze szpinakiem.
Przekładamy do blaszki,
wyłożonej uprzednio papierem.
Pieczemy w temp. 170 stopni ok 45-50 min.
Odstawiamy na kratce do wystygnięcia.
Kiedy ciasto jest już chłodne zabieramy się za masę.
Ubijamy kremówkę z cukrem.
Następnie dodajemy tężejącą galaretkę i miksujemy.
Wierzchnią warstwę ciasta zbieramy łyżką.
Przekładamy gotową masę, 
posypujemy pokruszoną górą ciasta.
W oryginalnej wersji ciasto 
posypane jest granatem lub malinami :)