Kto z Nas czasem nie ma ochoty na domowe wypieki.
Tradycyjnie w moim domu,
raz w tygodniu pojawia się ciacho.
Totalna bomba kaloryczna:)
Skład:
Ciasto:
- 3/4 szklanki mąki tortowej
- 3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1,5 szklanki cukru
- 6 jaj
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżki kakao
- szczypta soli
Krem czekoladowy:
- 4 żółtka
- 250 gram prawdziwego masła
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 200 gram gorzkiej czekolady
Krem śmietanowy:
- 500 ml śmietany kremówki
- 250 gram mascarpone
- 1/2 szklanka cukru pudru
Owoce:
- dowolne, najlepiej kwaśne
- dżem kwaśny np. z czarnej porzeczki
Ciasto:
Białka oddzielić od żółtek i ubić z odrobiną soli na sztywno.
Pod koniec ubijania dodawać cukier puder.
Następnie dodawać po jednym żółtku.
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia.
Stopniowo dodawać mąkę i ucierać na wolnych obrotach.
Wylać do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej tartą bułką tortownicy.
Piec przez pierwsze 15 minut w temperaturze 160 stopni Celsjusza,
kiedy ciasto podrośnie zwiększyć do 180-200 stopni, piec kolejne 15 minut.
UWAGA: aby biszkopt nie opadł, po upieczeniu nie wyciągamy
go od razu z piekarnika, może stać przy uchylonych drzwiczkach.
Krem czekoladowy:
Żółtka miksujemy z cukrem na puszystą masę.
W drugiej misce miksujemy masło.
Czekoladę topimy w kąpieli wodnej i lekko studzimy.
Na zmianę wlewamy do masła czekoladę i ubite żółtka.
Miksujemy i wstawiamy do lodówki.
Krem śmietanowy:
Śmietanę ubijamy na sztywno.
Pod koniec miksowania dodajemy cukier puder.
Do ubitej śmietany stopniowo dodajemy serek.
Miksujemy na wolnych obrotach.
Ostudzony biszkopt dzielimy na 3 cienkie placki.
Smarujemy kremem śmietanowym i posypujemy owocami.
Ja użyłam bananów - niestety okazały się za mdłe :[
Nakładamy kolejny placek, pokrywamy go dżemem
a następnie nakładamy kolejną warstwę kremówki z serkiem.
Całość smarujemy kremem czekoladowym.
Możemy ozdobić prażonymi migdałami lub roztopioną czekoladą
Całkowity czas przygotowania ok 40-50 minut.
UWAGA: aby biszkopt nie był suchy możemy
nasączyć go uprzednio zaparzoną kawą lub innym ponczem.