No bo jak to z marchewką?
Jaki by to niby smak miało?
Ojjj dobrze, że już jakiś czas temu się do niego przekonałam.
Wczoraj znów postanowiłam je zrobić dla moich łasuchów.
Posmarowałam górę ubitą na sztywno śmietaną kremówką.
Posypałam cukrem cynamonowym.
Nic bym w nim nie zmieniła:)
Skład:
- 1,5 szklanki startej marchewki
- 2 szklanki mąki zwykłej
- 1 szklanka oleju
- 1 szklanka cukru
- 4 jajka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika
- 2 łyżeczki cynamonu
- mała śmietana kremówka 30%
- 2 sztuki fix do śmietany
- cukier cynamonowy
- 2 łyżeczki cukru pudru
Utrzeć olej z cukrem. Wbić jajka, ciągle ucierając.
Dosypać mąkę, proszek, przyprawę do piernika i cynamon.
Miksować jeszcze chwile.
Gdy ciasto uzyska gładką konsystencję
dosypać marchew i wymieszać dokładnie łyżką.
Przełożyć do tortownicy wysmarowanej tłuszczem i wysypanej mąką lub bułką tartą.
Piec w temperaturze 180 stopni Celsjusza od 40-60 minut.
Schłodzoną kremówkę ubić z fixami do śmietany i cukrem pudrem.
Gotowe i ostudzone ciasto przełożyć kremem z bitej śmietany lub posmarować z wierzchu.
Całość posypać cukrem cynamonowym.
Ja użyłam tego poniżej
Czas przygotowania surowego ciasta to ok 10 minut.
Smacznego:)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńCiasto marchewkowe to moje ulubione. A próbowałaś może użyć do kremu serka mascarpone?
OdpowiedzUsuń